Tychy: W markecie Leclerc zmarł klient

0
Radiowóz policji przed marketem E.Leclerc w Tychach, 21.09.2022 r.; fot. JJ
Reklama

Dzisiaj (21.09) około południa w markecie E. Leclerc przy ul. Budowlanych w Tychach zasłabł robiący tu zakupy mężczyzna. Mimo akcji reanimacyjnej mężczyzna zmarł.

Jak informuje nas mł. asp. Paulina Kęsek, zastępca oficera prasowego Komendy Miejskiej Policji w Tychach, ok. godz. 11.00 w markecie przy ul. Budowlanych zasłabł i zmarł mężczyzna. Miał ponad 80 lat. Według relacji KMP mężczyzna ten stał przy kasie, by zapłacić za zakupy. Nagle zasłabł i upadł na podłogę. Świadkowie zdarzenia, jak słyszymy, próbowali udzielić pomocy. Wezwano pogotowie ratunkowe. Akcja reanimacyjna nie przyniosła pożądanego skutku.

– Nie udało się przywrócić funkcji życiowych – mówi mł. asp. Kęsek. – Mężczyzna zmarł.

W rozmowie z „Nowym Info” informacje te uzupełnił prokurator Maciej Latos, zastępca prokuratora rejonowego w Tychach. Usłyszeliśmy od niego, że mężczyzna, który zmarł dzisiaj w markecie Leclerc, miał 81 lat. Stał przy kasie. Nagle zaczął skarżyć się na ból w klatce piersiowej i osunął się na podłogę. Wstępne ustalenia prokuratury pozwalają przypuszczać, jak słyszymy, że najprawdopodobniej mamy do czynienia ze zgonem „o charakterze chorobowym”.  Okoliczności te nie uzasadniają podjęcia decyzji o  przeprowadzeniu sekcji zwłok, dlatego – jak poinformował nas prokurator Latos – prokuratura nie zleci jej przeprowadzenia.

(vis)

Reklama

 

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj