Wzrosły koszty utrzymania tyskiego domu w Kobiórze, który wciąż nie jest domem pomocy społecznej

0
Ośrodek w Kobiórze przy ul. Promnickiej; fot. ZB
Reklama

Tyska nieruchomość w Kobiórze, kupiona i zaadoptowana z myślą urządzenia tu domu pomocy społecznej, wciąż nie może pełnić takiej funkcji. Tymczasem pokrywane z kasy Tychów koszty utrzymania tego obiektu, jeszcze przed przyjęciem pierwszych uchodźców z Ukrainy, przekroczyły już 180 tys. zł.

Pięć lat temu za ok. 9,6 mln zł Tychy kupiły od Archidiecezji w Katowicach nieruchomość przy ul. Promnickiej 53 w Kobiórze w skład której wchodził tzw. pałac biskupi (czyli niedokończony budynek mający być rezydencją arcybiskupa). Na prace adaptacyjne mające dostosować obiekt do potrzeb domu pomocy społecznej (w którym planowano umieścić 66 pensjonariuszy) z kasy Tychów wydano kolejne 9,2 mln zł. W lutym 2021 roku Rada Miasta Tychy powołała przy ul. Promnickiej 53 w Kobiórze Tyski Dom Pomocy Społecznej „Dobre miejsce” i nadała mu statut. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Pszczynie jeszcze 11 października 2021 roku wydał decyzję zezwalająca na użytkowanie tego ośrodka. Planowano otworzyć go 1 stycznia 2022 roku, ale nic z tego nie wyszło, bowiem wojewoda śląski nie zezwolił na otwarcie. Powołując się na przepisy prawa wojewoda stwierdził, że gmina nie może realizować swoich zadań na terenie innej gminy. Prezydent Tychów nie zgodził się z takim stanowiskiem. Sprawa trafiła do sądu. Termin rozprawy jeszcze nie został wyznaczony, a dom w Kobiórze „ochrzczony” przez tyskich radnych jako „Dobre miejsce” pochłaniał coraz więcej pieniędzy.

Jak informowała nas Ewa Grudniok, rzecznik UM Tychy, tylko od 11 października 2021 roku do 19 stycznia 2022 roku koszty utrzymania pustego, bo niezatwierdzonego przez wojewodę, Tyskiego Domu Pomocy Społecznej w Kobiórze, wyniosły prawie 71,5 tys. zł (w tej kwocie zawarta była m.in.  dostawa, montaż systemu telekomunikacyjnego w budynkach TDPS, zakup środków czystości, przegląd i serwis kotła gazowego oraz centralnej wentylacji, odprowadzenie ścieków, zużycie energii elektrycznej i gazu). W marcu poprosiliśmy o uaktualnienie tej kwoty. Usłyszeliśmy od E. Grudniok, że  koszty utrzymania TDPS „Dobre miejsce” w Kobiórze od 20 stycznia 2022 roku do 28 lutego 2022 roku wyniosły 110 tys. zł (w tej kwocie zawarte są m.in. koszty wody, gospodarowania odpadami komunalnymi, zużycie energii elektrycznej i gazu, instalacja systemu alarmowego). Tak więc od 11 października 2021 roku (kiedy to PINB wydał decyzję dopuszczającą ośrodek do użytkowania) do końca lutego 2022 roku na utrzymanie obiektu przy ul. Promnickiej 53 w Kobiórze  wydano z kasy miasta Tychy w sumie prawie 181,5 tys. zł.

Wojna na Ukrainie stworzyła nową rzeczywistość. 8 marca wiceprezydent Tychów Maciej Gramatyka poinformował, że w tyskim ośrodku w Kobiórze umieszczono pierwszych uchodźców wojennych z Ukrainy (matki z dziećmi).  Obecnie, jak usłyszeliśmy od rzecznik UM Tychy, w kobiórskiej placówce należącej do miasta Tychy przebywa ok. 90 kobiet z małymi dziećmi. W żaden sposób nie zmieniło to jednak sytuacji prawnej ośrodka. Być może uda się wyjść z impasu, gdy placówkę tę przejmie specjalnie powołany do tego celu związek międzygminny utworzony przez Tychy i Kobiór. Trwają negocjacje nad statutem.

Więcej informacji w dwutygodniku „Nowe Info” nr 7, który ukaże się 29 marca 2022 roku.

Reklama

ZB

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj