Rok szkolny trwa już dwa tygodnie, a rodzice raczej nie chcą szczepić swoich dzieci przeciw koronawirusowi. Dlatego znikomy procent uczniów tyskich szkół zapisanych jest na razie na to szczepienie.
Szczepieniami przeciwko COVID-19 mogą być objęte tylko te dzieci, które skończyły 12 lat. Ewa Grudniok, rzecznik prasowa Urzędu Miasta Tychy, powołując się na dane Miejskiego Centrum Oświaty w Tychach, poinformowała nas dzisiaj (15 września), że w gminie Tychy do przyjęcia antycovidowej szczepionki uprawnionych jest 6782 uczniów, ale do tej pory rodzice zapisali na szczepienie przeciw koronawirusowi 185 uczniów (czyli 2,72 proc.).
Punkty szczepień mogły być utworzone w 33 tyskich szkołach, a powstały tylko w trzech. Nie ma mobilnych punktów szczepień dla uczniów.
– We wszystkich tyskich szkołach zostały przeprowadzone działania informacyjne zarówno wśród uczniów, jak i ich rodziców na temat możliwości zaszczepienia się przeciwko COVID-19 – mówi Ewa Grudniok. – Do organizacji spotkań informacyjnych związanych z tym tematem były wykorzystywane pakiety edukacyjne przygotowane przez Ministerstwo Edukacji i Nauki we współpracy z Ośrodkiem Rozwoju Edukacji.
(icz)