Siedem dni trwał wakat na stanowisku pierwszego trenera w piłkarskim GKS-ie Tychy. Po odsunięciu od wykonywania obowiązków Dominika Nowaka, dziś (27.03) klub ogłosił, że zastąpi go Dariusz Banasik.
Przed Banasikiem jest niełatwe zadanie – po pierwsze posklejać zespół, który traci sporo bramek i wygrał tylko siedem razy w 24 spotkaniach trwającego sezonu. Po drugie, odzyskać zaufanie kibiców do zespołu, który od dłuższego czasu gra poniżej oczekiwań.
49-letni szkoleniowiec rozliczany będzie jednak głównie z przyszłego sezonu. Podpisał z klubem kontrakt do 30 czerwca 2024 roku z możliwością przedłużenia kontraktu o kolejny sezon. Domyślać się można, że sytuacja inaczej będzie wyglądać wobec spadku GKS-u z I ligi, natomiast nikt z klubu nie rozpatruje takiej możliwości.
Bo trzeba przyznać, że Dariusz Banasik to trener, który jest obietnicą czegoś lepszego. Szczególnie obiecująca była praca, którą wykonał w swoim ostatnim klubie. Radomiak Radom objął w lecie 2018 roku, kiedy jeszcze grał w drugiej lidze. Już w pierwszym sezonie wywalczył z drużyną awans do I ligi, by w kolejnym dostać się do baraży o awans na najwyższy poziom rozgrywkowy. Wywalczyć promocji wówczas mu się nie udało, ale już sezon później mógł świętować z Radomskim zespołem zwycięstwo w Fortuna 1 Lidze i w konsekwencji awans do ekstraklasy.
W sezonie 2021/22 beniaminek był jedną z rewelacji rozgrywek, jednak po 30. kolejce zarząd rozstał się z trenerem Banasikiem. Radomiak zajmował wówczas siódme miejsce.
Ten okres był prawdziwym „gamechangerem” w postrzeganiu postaci Dariusza Banasika. Wcześniej prowadził dwukrotnie Pogoń Siedlce – ostatni raz w sezonie 2017/18, z którą po barażach spadł do II ligi; Zagłębie Sosnowiec, z którym przegrał walkę o awans do ekstraklasy w sezonie 2016/17; a także Znicz Pruszków w sezonach 2014/15 i 2015/16. Ten ostatni zwieńczył awansem do I ligi. Przed pracą na poziomie centralnym był szkoleniowcem drużyn młodzieżowych Legii Warszawa, m.in. drużyn Młodej Ekstraklasy i jej rezerw.
– W minionym tygodniu odbyliśmy szereg spotkań z potencjalnymi kandydatami. Po dogłębnej analizie zdecydowaliśmy się na trenera Dariusza Banasika. Dotychczasową pracą, a szczególnie sukcesami odniesionymi w Radomiaku, udowodnił swoją wartość i zbudował nazwisko na rynku. Mecze przeciwko jego drużynie zawsze były bardzo trudnym wyzwaniem. Liczę, że teraz podobne odczucie będą mieli rywale GKS-u Tychy – powiedział Leszek Bartnicki, prezes KP GKS Tychy.
W sztabie szkoleniowym nowego szkoleniowca Trójkolorowych pozostaną dotychczasowi asystenci – Przemysław Pitry i Łukasz Biliński, a także Andrzej Bledzewski odpowiedzialny za szkolenie bramkarzy.
Kamil Hajduk
