Tychy: Ambasadorzy mistrzostw świata w piłce ręcznej w Szkole Podstawowej nr 35

0
Pamiątkowe zdjęcie po treningu; fot. Kamil Hajduk
Reklama

Dzisiaj (28.11) tyską Szkołę Podstawową nr 35 im. Matki Teresy z Kalkuty odwiedziły gwiazdy polskiej piłki ręcznej: Iwona Niedźwiedź i Sławomir Szmal. Goście przeprowadzili trening z uczniami SP35. Był to rodzaj promocji mistrzostw świata w piłce ręcznej mężczyzn, które w styczniu 2023 roku odbędą się w Polsce i w Szwecji. Iwona Niedźwiedź i Sławomir Szmal są ambasadorami tej sportowej imprezy. W sali gimnastycznej SP 35 gościli również marszałek województwa śląskiego Jakub Chełstowski, prezydent Tychów Andrzej Dziuba oraz prezes Związku Piłki Ręcznej w Polsce Marcina Zubka.

Uczniowie mogli porozmawiać z wybitnymi sportowcami lub wziąć udział w grach i zabawach przez nich prowadzonych. Nie zabrakło pamiątkowych zdjęć, autografów czy wskazówek, które najmłodszym przekazywali byli szczypiorniści.

– Razem ze Sławkiem mamy za sobą piękne sportowe historie, które na spotkaniach z młodzieżą będziemy chcieli przemycać. Będziemy starali się inspirować młodzież, by angażowali się w sport. Oboje widzimy, że z naszym narybkiem nie jest najlepiej, dlatego zależy nam na tym, by promować nie tylko piłkę ręczną, ale i ogólnie sport – po to, by nasze dzieci były zdrowe i sprawne – mówiła Iwona Niedźwiedź.

Wybór szkoły nie był przypadkowy, bowiem od dziesiątek lat właśnie ta szkoła specjalizuje się w piłce ręcznej i posiada dziewczęce klasy sportowe. Oprócz tego może poszczycić się sławnymi wychowankami z innych dziedzin sportu. Na przykład, jak wspomniała dyrektor SP35, uczniami szkoły byli hokeista Mariusz Czerkawski i piłkarz, aktualny reprezentant Polski Arkadiusz Milik.

fot. Kamil Hajduk

Pokazowy trening to nie jedyna aktywność promocyjna przed pierwszymi mistrzostwami świata szczypiornistów w naszym kraju. Jak zapewniano, takich zajęć będzie więcej.

Reklama

– Nic tak nie motywuje i działa na wyobraźnię dzieciaków jak gwiazdy. Zawsze tak jest, że sport musi mieć kształt piramidy, a Iwona Niedźwiedź, Sławomir Szmal, czy ogólnie reprezentacja Polski, są na samym jej szczycie. Przeznaczamy dużo środków na tego typu inicjatywy, bo dla mnie najcenniejsze jest, by dzieciaki uprawiały jakikolwiek sport, by odciągnąć je od komputerów i by się ruszały – opowiadał prezydent Tychów Andrzej Dziuba.

Przyszłoroczne mistrzostwa świata w piłce ręcznej mężczyzn odbędą się od 11 do 29 stycznia. Polskimi miastami-gospodarzami będą: Gdańsk, Płock, Kraków i Katowice. W tym ostatnim mieście odbędzie się aż 21 spotkań fazy wstępnej i zasadniczej, m.in. mecz otwarcia Polaków z Francją (jednym z faworytów turnieju). Imprezy tej nie może doczekać się Sławomir Szmal, który podkreślał, jak istotni dla sportowców są wierni kibice.

– To dla zawodników olbrzymie wsparcie, gdy mają za plecami doping. Pamiętam mistrzostwa Europy, które się odbyły w Polsce w 2016 roku, gdzie wsparcie było olbrzymie. To marzenie dla każdego zawodnika rozegrać taką imprezę w swoim kraju. Ja strasznie zazdroszczę zawodnikom, którzy będą grali na tych mistrzostwach, bo to jest coś niesamowitego – mówił S. Szmal.

fot. Kamil Hajduk

Marszałek Jakub Chełstowski podkreślał wkład województwa w organizację sportowych imprez międzynarodowych, takich jak ostatnie mistrzostwa świata dywizji IB w hokeju, czy Diamentowej Ligi w lekkoatletyce. Nawiązując do obecnych mistrzostw świata w piłce nożnej rozgrywanych w Katarze, marszałek przyznał, że obecnie futbol przyciąga uwagę.

– Jak Katar się skończy to zapraszam na mistrzostwa świata w piłce ręcznej – mówił marszałek Chełstowski. – To wyjątkowe wydarzenie i myślę, że Polska i Szwecja przygotują je bardzo dobrze. Mam nadzieję, że 11 stycznia 2023 roku historia piłki ręcznej w Polsce napisze nowy rozdział. Śląsk ma zawsze gorących kibiców, tutaj zawsze jest pozytywna atmosfera. Z całego serca zapraszam do Spodka.

Iwona Niedźwiedź i Sławomir Szmal to legendy polskiej piłki ręcznej. Iwona wystąpiła ponad 200 razy w reprezentacji Polski i była jedną z liderek najlepszej kobiecej reprezentacji w historii naszego kraju, która na mistrzostwach świata w 2013 i 2015 roku zajęła 4. miejsce. Bramkarz Sławomir Szmal w 2007 roku na mistrzostwach świata wywalczył z drużyną  srebro, a w 2009 i 2015 roku brąz. Był jedną z wiodących postaci legendarnej drużyny trenera Bogdana Wenty. W kadrze zagrał 298 razy (to rekord), bronił polskiej bramki na dwóch olimpiadach, a z Vive Kielce wygrał w 2016 roku Ligę Mistrzów.

Kamil Hajduk

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj