Tyski Półmaraton: Kenijczyk był na dopingu

0
Kenijczyk Alex Lagat na mecie Tyskiego Półmaratonu, 3.09.2023 r.; fot. Tomasz Gonsior Fotografia
Reklama

Biegacz Alex Lagat z Kenii, który zajął drugie miejsce w tegorocznym Tyskim Półmaratonie (3 września br.) stosował doping. Wykazała to kontrola antydopingowa przeprowadzona na mecie zawodów.

5 października na profilu facebookowym Tyskiego Półmaratonu zamieszczono poniższy komunikat:

„Z niedowierzaniem, ale i poczuciem uczciwości i sprawiedliwości musimy Was powiadomić, że w jednym przypadku kontrola antydopingowa przeprowadzona podczas naszego biegu wykazała wynik pozytywny (AAF).

Zawodnik Benedek Team – Alex Lagat (KEN) został przyłapany na stosowaniu substancji o nazwie acetonid triamcynolonu, tej samej, która została wykryta u Diany Kipyokei, zwyciężczyni Boston Marathon 2021. Została ona zdyskwalifikowana na 6 lat.
W związku z tym, o ile zawodnik się nie odwoła, będziemy zmuszeni zweryfikować wszystkie wyniki poza zwycięzcą, a więc każdy z Was uczestników wskoczy o jedno oczko wyżej w klasyfikacji.

Taka niespodziewana „promocja” dla Was kilka tygodni po wydarzeniu. Dla nas to nowa sytuacja, ale czystość w sporcie, nawet amatorskim, uważamy za kwestię wartą dodatkowych kosztów i procedur, które musi ponieść organizator biegu.

Reklama

Mamy nadzieję, że inni organizatorzy przyłączą się do Śląskiej Inicjatywy Antydopingowej (www.gramyczysto.pl), którą nieformalnie utworzyły Stowarzyszenie Promocji Lekkiej Atletyki Tychy oraz AktywnaPszczyna.pl”.

Jak podał portal bieganie.pl, Kenijczyk Alex Lagat, zawodnik węgierskiej grupy biegowej Benedek Team, przez cały wrzesień uczestniczył w „objazdówce” po Europie, startując z sukcesami w kilku imprezach (również w Polsce).

Dlaczego Kenijczyk wpadł na stosowaniu niedozwolonych środków? Otóż tegoroczna edycja Tyskiego Półmaratonu weszła w skład programu Śląska Inicjatywa Antydopingowa, w ramach którego na na mecie przeprowadzana jest kontrola antydopingowa dwóch pierwszych kobiet oraz dwóch pierwszych mężczyzn. W przypadku biegu w Tychach cała czwórka to zawodnicy z Kenii, startujący w zespole Benedek Team.

Jak oświadczyła Polska Agencja Antydopingowa, u Alexa Lagata wykryto triamcynolon (inaczej glikokortykosteroid). Jest to środek zakazany podczas zawodów dla zawodników profesjonalnych z licencją, rangi krajowej i międzynarodowej. Jest to też lek stosowany w celach terapeutycznych. W sytuacji, gdy byłby to zawodnik profesjonalny powinien złożyć wniosek o retroaktywne TUE (czyli dokument zezwalający na stosowanie środków w określonych dawkach w celach terapeutycznych). W sytuacji, gdy dotyczy to zawodnika amatora – bez licencji – nie wymaga się takich dokumentów.

Jak informuje Śląska Inicjatywa Antydopingowa (www.gramyczysto.pl), trwa proces weryfikacji czy zawodnik posiada licencję sportową. Jeśli tak, to grozi mu oficjalne zawieszenie ze strony odpowiednich organów. Jeśli nie, to jedynymi sankcjami będą te związane z unieważnieniem wyniku w Tychach i niewypłaceniem mu nagrody.

Portal bieganie pl. zauważa, że przypadek z Tychów pokazuje, jak bardzo są potrzebne programy typu „Śląska Inicjatywa Antydopingowa”. Często organizatorzy biegów nie mają świadomości, że wielu zwycięzców czy uczestników ich zawodów, może stosować doping. Zdarza się również, że to oni sami zapraszają takich zawodników, opłacając im przejazd i noclegi oraz zwalniają z opłat startowych.

„Miejmy nadzieję, że świadomość antydopingowa będzie coraz szersza i takich programów jak Śląska Inicjatywa Antydopingowa będzie coraz więcej – pisze PAA.

(JJ), źródło: Tyski Półmaraton, gramyczysto.pl, Bieganie.pl, Polska Agencja Antydopingowa

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj