Uczennice III Liceum Ogólnokształcącego w Pszczynie stworzyły projekt społeczny „Ciuchowy zawrót głowy”. Przekonują, że kupowanie ubrań z drugiej ręki to bardzo dobry pomysł. Tłumaczą też swoim koleżankom i kolegom, na czym polega problem z tzw. fast fashion.
Milena, Karolina i Julka to uczennice III Liceum Ogólnokształcącego w Pszczynie. Stworzyły projekt „Ciuchowy zawrót głowy” w ramach tegorocznej olimpiady „Zwolnieni z Teorii”. Próbują przekonać swoich rówieśników (i nie tylko) do zainteresowania się ubraniami z drugiej ręki. Bo to dobry pomysł m.in. ze względu na środowisko naturalne.
Dziewczyny zwróciły uwagę na to, że w ostatnim czasie bardzo popularne stały się różnego rodzaju firmy z branży fast fashion (dosł. „szybkiej mody”). Ubrania szyje się szybko, tanio i masowo, a potem równie szybko sprzedaje, np. na wyprzedażach, by znów produkować kolejne partie odzieży do wciąż zmieniających się kolekcji.
W rezultacie błyskawicznie zapełniają się szafy konsumentów, a potem zapełniają się kosze na niepotrzebną odzież. Tymczasem podczas produkcji każdego z ubrań zużywa się np. mnóstwo wody (obliczono, że do produkcji jednej koszulki potrzeba ok. 2 tys. litrów). Odzież wykonana z materiałów syntetycznych może potrzebować nawet 200 lat, by ulec biodegradacji.
Licealistki postanowiły pokazać, jak można walczyć z problemem fast fashion. We współpracy z siecią „TekStylowo” zorganizowały np. „Pokaz mody lumpeksowej”.
– Chciałyśmy udowodnić, że w second handzie można znaleźć pełne stylizacje – opowiada Julia Zygmunt.
W przygotowanym pokazie wzięło udział 19 klas z liceum i szkoły podstawowej.
Kolejnym zorganizowanym przez młode stylistki wydarzeniem był „Szkolny lump”, który miał udowodnić, że używanym rzeczom z łatwością można dać drugie życie. Uczniowie i nauczyciele mogli przynieść niechciane już ubrania i dodatki (biżuterię, paski, torebki, plecaki, krawaty, muszki, okulary przeciwsłoneczne itp.), a ktoś inny miał okazję je kupić. Zebrane przy tej okazji środki przeznaczono na zbiórkę dla Olka Budzika (to chory chłopczyk, który potrzebuje kosztownego leczenia i rehabilitacji). Odzież, która pozostała z akcji, przekazano na zbiórkę dla osób potrzebujących z Ukrainy.
– Odwiedziłyśmy także uczniów z klas 1-3 Szkoły Podstawowej nr 5 w Pszczynie i opowiedziałyśmy im o problemie z fast fashion – relacjonują też licealistki.
Uczennice o swoich działania piszą w mediach społecznościowych: na Instagramie i Facebooku: https://www.facebook.com/ciuchowyzawrotglowy3lo.
(r), zdjęcia: materiały autorek projektu „Ciuchowy zawrót głowy”