[AKTUALLIZACJA m.in. o oświadczenie spółki Master Odpady i Energia] Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał decyzję o ukaraniu spółki „Master Odpady i Energia” (w której władzę właścicielską sprawuje de facto prezydent Tychów, dysponując ok. 90 proc. udziałów) i trzech mniejszych firm za zmowę przetargową przy staraniu się o zlecenie gminy Tychy na zimowe utrzymanie i pozimowe oczyszczanie dróg oraz letnie utrzymanie czystości w Tychach w latach 2015-2018. „Master” musi zapłacić ponad 1 mln zł kary. Decyzja nie jest prawomocna. Spółka „Master” zapowiedziała odwołanie od decyzji Prezesa UOKiK.
Sprawą tą „Nowe Info” zajmowało się od dwóch lat. Decyzja wydana została 30 listopada br. ale opublikowana wczoraj (16 grudnia).
– Zebrany materiał dowodowy zdobyty m.in. podczas przeszukań i od jednego z uczestników zmowy nie pozostawia wątpliwości, że celem przedsiębiorców było wybranie przez zamawiającego droższej oferty, a także niedopuszczenie do rynku podmiotów spoza zmowy – mówi prezes UOKiK Tomasz Chróstny. – To praktyki całkowicie niedopuszczalne, ponieważ nie tylko utrudniają działalność uczciwych przedsiębiorców, ale również narażają na straty budżet gminy.
Jak informował UOKiK uczestnicy zmowy brali udział w przetargu na „Zimowe utrzymanie i pozimowe oczyszczanie dróg oraz letnie utrzymanie czystości” w Tychach w latach 2015-2018. Najkorzystniejszą i jednocześnie najtańszą ofertę złożyło wówczas konsorcjum dwóch spółek: Bio-Ekos z Nowego Chechła oraz Eko Ogród z Tychów. W procedurze przetargowej nie uzupełniło jednak niezbędnych dokumentów, jego oferta została więc odrzucona z przyczyn formalnych i tym samym nie podpisano umowy. Postępowanie przeprowadzone przez Prezesa UOKiK wykazało, że celem takiego działania był wybór przez zamawiającego droższej oferty firm: Master Odpady i Energia z Tychów, V&T z Tarnowskich Gór, oraz An-Eko z Tychów.
Według UOKiK przedsiębiorcy ustalili, że w przetargu złożą dwie oferty. Pierwsze konsorcjum złożyło propozycję z niską ceną i brakami wymagającymi uzupełnienia. Wynosiła ona 12,7 mln zł brutto. Druga oferta była prawie 5,5 mln zł wyższa i opiewała na prawie 18,2 mln zł brutto. Po ogłoszeniu wyników przetargu, kiedy okazało, że propozycje uczestników zmowy złożyli dwie najkorzystniejsze oferty, wówczas konsorcjum z najniższą ofertą nie uzupełniło wymaganych dokumentów i przedstawiło nieaktualną opinię bankową dotyczącą posiadanych środków. Tym samym miasto Tychy podpisało umowę z konsorcjum z udziałem Master Odpady i Energia, jako liderem wraz z V&T i An-Eko.
– Na marginesie warto dodać, że przedsiębiorcy powołali również inne konsorcjum (Master Energia i Odpady, Bio-Ekos oraz Eko-Ogród), które w przypadku braku konkurentów w walce o zamówienie miało wystawić ofertę z ceną ok. 20 mln zł – informuje UOKiK . – Tak się jednak nie stało, ponieważ w przetargu pojawił się inny podmiot. Wówczas uczestnicy zmowy ustalili, że złożą dwie oferty.
Podczas prowadzonego postępowania Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ustalił, że celem działań przedsiębiorców było zdobycie zamówienia przez konsorcjum z wyższą ceną na czele z Master Odpady i Energia, a także niedopuszczenie do rynku podmiotów spoza zmowy. Spółki Bio-Ekos oraz Eko-Ogród, które nie znalazły się w zwycięskim konsorcjum, mogły liczyć na udział w realizacji zamówienia.
W konsekwencji Prezes UOKiK Tomasz Chróstny nałożył na czterech uczestników zmowy przetargowej kary finansowe w łącznej kwocie prawie 1,2 mln zł. Poszczególne podmioty otrzymały następujące sankcje:
Master Odpady i Energia – 1 048 393 zł
Eko-Ogród – 132 225 zł
V&T – 5 941 zł
An-Eko – 2 224 zł
Firma Bio-Ekos została zwolniona z sankcji, bowiem poszła na współpracę z UOKiK, przedstawiając m.in. istotne, nieznane wcześniej dowody. Złożyła wniosek o objecie programem łagodzenia kar i Prezes UOKiK odstąpił od nałożenia na nią kary.
Decyzja UOKiK, jak czytamy, nie jest prawomocna, przysługuje od niej odwołanie do sądu.
O komentarz zwróciliśmy się do spółki „Master Odpady i Energia”. Mail z oświadczeniem spółki w tej sprawie otrzymaliśmy 17 grudnia o godz. 15.47. Oto treść oświadczenia:
„OŚWIADCZENIE. W dniu 15 grudnia 2021 roku otrzymaliśmy decyzję Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 30 listopada 2021 roku, który uznał, że w 2015 roku doszło do praktyk ograniczających konkurencję i naruszających przepisy ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. Sprawa dotyczy przetargu zorganizowanego w 2015 roku przez Gminę Miasto Tychy Miejski Zarząd Ulic i Mostów na zimowe utrzymanie oraz pozimowe oczyszczanie dróg i obiektów drogowych oraz letnie utrzymanie czystości na terenie miasta Tychy w latach 2015/2016, 2016/2017 i 2017/2018.
Nie zgadzamy się z decyzją Prezesa UOKiK i odwołamy się od niej, wnosząc ponownie o umorzenie postępowania wobec naszej spółki. Jednocześnie zaprzeczamy, że nasza firma brała udział w jakimkolwiek porozumieniu, którego celem było ograniczenie konkurencji. Wniesiemy o uchylenie decyzji i umorzenie postępowania w stosunku do MASTER Odpady i Energia.
Należy przy tym nadmienić, że w naszej działalności odśnieżanie i sprzątanie miasta stanowi zaledwie 1,64-2,28% przychodów. Nigdy nie było głównym źródłem utrzymania naszej firmy ani podstawową naszą działalnością. Podjęcie się realizacji tych zadań wynikało z możliwości generowania dodatkowych przychodów na zasadzie dywersyfikacji działań gospodarczych. Było przejawem racjonalnego i efektywnego zarządzania podmiotem gospodarczym. W zupełnie innej sytuacji jest firma BIO-EKOS, ponieważ odśnieżanie i sprzątanie miasta w przypadku tej firmy stanowiło aż 30% przychodów. Warto dodać, że BIO-EKOS była inicjatorem postępowania przez UOKiK, z uwagi na złożone przez nich zawiadomienie.
To właśnie firma BIO-EKOS była najbardziej zainteresowana czerpaniem korzyści z realizacji zadań w ramach przetargu z 2015 roku, jak i udziałem w kolejnych przetargach na odśnieżanie i utrzymanie czystości ulic w Tychach w kolejnych latach, które to działania stanowiły istotny element dla istnienia tego wykonawcy na rynku. Dlatego też odwołujemy się od decyzji UOKiK z 30.11.2021r z przekonaniem, że na jaw wyjdą faktyczne motywy działań osób, które narażają inne podmioty gospodarcze na utratę społecznego zaufania.
Niezależnie od powyższego rozważamy też wystąpienie na drogę sądową przeciwko firmie BIO-EKOS w związku z naruszeniem dobrego imienia naszej firmy.
Z poważaniem
Marek Szeles, rzecznik prasowy Master Odpady i Energia sp. z o.o.”
Władzę właścicielską w spółce „Master Odpady i Energia” sprawuje de facto prezydent Tychów, dysponując ok. 90 proc. udziałów skupionych w rękach miasta Tychy. Pozostała część udziałów rozproszona jest między sąsiednie gminy (m.in. Bieruń, Kobiór).O komentarz poprosiliśmy prezydenta Tychów Andrzeja Dziubę oraz przedstawicieli mniejszych udziałowców tj. gminy Bieruń i Kobiór.
– Nie otrzymaliśmy żadnych informacji od spółki Master Odpady i Energia na wspomniany przez Pana temat – odpowiedziała Magdalena Kutynia, rzecznik Urzędu Miejskiego w Bieruniu. – Z całą pewnością będziemy oczekiwać wyjaśnień w tej sprawie na najbliższym posiedzeniu udziałowców spółki.
Natomiast wójt Kobióra Eugeniusz Lubański zatelefonował do „Nowego Info”, informując, że o sprawie dowiedział się dopiero od nas i na razie wstrzyma się z komentarzem.
Zarzut zmowy przetargowej. Czy będzie kara dla gminnej spółki Master?
