W Pszczynie 20 maja odbędzie się spotkanie z Dorotą Stempowską, ostatnią żyjącą wałbrzyszanką, która widziała i pamięta księżną Daisy von Pless.
Dorota Stempowska urodziła się w Zamku Książ, gdy jeszcze przechadzała się tam księżna Daisy. Jest ostatnią żyjącą wałbrzyszanką, która ją widziała i pamięta. W tym roku pani Dorota skoczyła 88 lat. W Pszczynie opowie o swoim życiu w Książu, gdzie do tej pory mieszka. Oprócz samej księżnej pani Dorota pamięta także czasy II wojny światowej i niepokój, w jakim żyli ówcześni mieszkańcy dóbr zamkowych.
– Całe życie mieszkam w Książu. Wszystko zaczęło się od mojego prapradziadka, który trafił na zamek w 1843 roku. Ówczesny hrabia Heinrich był oficerem w wojsku, Mój przodek też był wojskowym. Hrabia zgubił portfel, a dziadek go znalazł i oddał – mówi Dorota Stempowska. – Hrabia zachwycony uczciwością młodego chłopaka, praktycznie od razu zaproponował mu pracę – dodaje pani Dorota Stempowska.
Spotkanie z Dorotą Stempowską odbędzie się w sobotę 20 maja o godz. 13.00 w Herbaciarni Daisy na wyspie zabytkowego Parku Pszczyńskiego. Poprowadzi je Mateusz Mykytyszyn, prezes Fundacji im. Księżnej Daisy von Pless, który obecnie redaguje książkę ze wspomnieniami pani Doroty. Wstęp na spotkanie jest wolny.
– Bardzo się cieszę, że pani Dorota przyjęła nasze zaproszenie i spotka się z mieszkańcami Pszczyny w czasie Daisy Days – mówi burmistrz Pszczyny Dariusz Skrobol. – Wspomnienia pani Stempowskiej to niezwykle cenna wiedza o życiu rodziny Hochbergów.
(J), źródło: UM Pszczyna