Tychy: SKO uchyliło decyzję prezydenta Tychów, która umożliwiała budowę spalarni w Wilkowyjach

1
Protest przed UM Tychy przeciwko spalarni w Wilkowyjach; 7.03.2022 r.; fot. ZB
Reklama

Samorządowe Kolegium Odwoławcze w całości uchyliło korzystną dla inwestora decyzję prezydenta Tychów dotyczącą uwarunkowań środowiskowych przy budowie spalarni odpadów RDF (czyli Zakładu Odzysku Energii) w Wilkowyjach – poinformował nas tyski radny Dariusz Wencepel. Według SKO sprawa musi być ponownie rozpatrzona, ale nie przez prezydenta Tychów, który jest stroną w tym postępowaniu i z mocy prawa powinien być z niego wyłączony.

Prezydent Tychów, wydając 28 lipca 2022 roku korzystną dla inwestora decyzję ustalającą środowiskowe uwarunkowania dla przedsięwzięcia pn. Zakład Odzysku Energii w Tychach Wilkowyjach, de facto zapalił zielone światło dla tej inwestycji. Przedsięwzięciu temu od początku sprzeciwiają się okoliczni mieszkańcy (m.in. zorganizowali 7 marca 2022 roku głośny protest w Urzędzie Miasta Tychy).  Od decyzji prezydenta Tychów odwołało się kilka podmiotów.

Według dokumentu przedstawionego nam przez tyskiego radnego Dariusza Wencepla 18 listopada br. Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Katowicach uwzględniło argumenty przytoczone przez autorów odwołania, uchylając w całości zaskarżoną decyzję środowiskową i przekazując sprawę prezydentowi Tychów do ponownego rozpatrzenia, bo zdaniem Kolegium, organ I instancji (czyli prezydent Tychów) dokonał błędnej oceny stanu faktycznego.

Co ważne, sprawa co prawda została formalnie zwrócona przez SKO prezydentowi Tychów, ale z bardzo istotną uwagą – otóż, prezydent Tychów (ani żadna z upoważnionych przez niego osób) nie może się nią zajmować, ale wystąpić do SKO o wyznaczenie innego organu do jej rozpatrzenia. Dlaczego? Bo gmina Tychy i Skarb Państwa są właścicielami nieruchomości znajdujących się w zasięgu oddziaływania inwestycji, a więc są stroną w tym postępowaniu. Dlatego, jak można przeczytać w decyzji SKO, prezydent Tychów, jako reprezentant gminy i Skarbu Państwa (bo Tychy są miastem na prawach powiatu), podlega wyłączeniu z tego postępowania, a wyłączenie to występuje z mocy prawa.

Ponadto SKO zarzuca prezydentowi Tychów, że orzekał tylko w oparciu o wnioski zawarte w opracowaniach zleconych przez inwestora, nie dokonał analizy zasięgu planowanego przedsięwzięcia, bezpodstawnie ograniczył liczbę stron postępowania, czyli nie ustalił w sposób prawidłowy kręgu podmiotów, którym prawo przyznaje głos w tej sprawie.

Reklama

Prezydent Tychów nie zbadał też dokumentu opracowanego przez podmioty sprzeciwiające się spalarni, a jest to kontrraport do ustaleń inwestora wskazujący na „istotne wadliwości” w opracowaniu przedstawionym przez przedsiębiorstwo, które chce budować spalarnię RDF w Wilkowyjach.

Kolegium SKO zauważyło też rozbieżność w danych. Otóż Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Katowicach uzgodniła realizację ZOE, określając, że w zakładzie tym w ciągu roku będzie spalanych ponad 27 075 Mg (ton) odpadów, a w treści wniosku inwestora, uwzględnionym w raporcie oddziaływania na środowisko, podano tylko 25 075 Mg/rok.

Decyzja SKO to zgaszenie (przynajmniej na razie) zielonego światła dla spalarni odpadów RDF zapalonego w lipcu przez prezydenta Tychów.

Dariusz Wencepel jest radnym wybranym do Rady Miasta Tychy z listy Stowarzyszenia Tychy Naszą Małą Ojczyzną. Był wiceprzewodniczącym Rady Miasta Tychy, ale za udział w proteście mieszkańców (7 marca 2022 r. ) został ukarany przez większość radnych odwołaniem z zajmowanej funkcji w Radzie Miasta.

Zdzisław Barszewicz

Zielone światło dla spalarni w Wilkowyjach. Prezydent Tychów wydał decyzję

Tychy: Kara za protest w sprawie spalarni. Odwołanie radnego Wencepla

Nie dla spalarni. Nie dla układów. Zagrożono wywiezieniem prezydenta Tychów na taczce

Reklama

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj